Discussion:
Krakowska Szkoła Jazzu
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
DXD
2005-04-26 13:07:27 UTC
Permalink
Czy ktos z Szanownych uzytkownikow chodzi do tej szkoly?
Jakie wrazenia?

Poszukuje wszelkie info na temat tej uczelni....
Interesuje mnie tez (a moze glownie) koszty.....
Jak wyglada egz wstepny, przesluchanie?
Czy przyjmuja wszystkich, czy ciezko sie dostac?(jestem pianista, sredni
poziom)...
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
Moj gg 1721137 - jakby ktos wolal przez gg napisac...
Piegus
2005-04-27 11:35:58 UTC
Permalink
Post by DXD
Czy ktos z Szanownych uzytkownikow chodzi do tej szkoly?
Jakie wrazenia?
Poszukuje wszelkie info na temat tej uczelni....
Krakowska Szkoła Jazzu i Muzyki Rozrywkowej jest profesjonalną szkołą
artystyczną, kształcącą uczniów, absolwentów średnich i wyższych szkół
muzycznych, jak również utalentowanych "samouków", pragnących rozwijać
swoje umiejętności i zainteresowania w dziedzinie jazzu i muzyki
rozrywkowej.

Grono wykładowców Szkoły tworzy grupa zawodowych muzyków, odpowiednio
wykształconych i doświadczonych w pracy edukacyjnej.

Krakowska Szkoła Jazzu i Muzyki Rozrywkowej jest wpisana do ewidencji
niepublicznych szkół artystycznych przez Ministra Kultury jako prywatna
szkoła muzyczna II stopnia.

Będąc organizatorem i uczestnikiem krajowych oraz zagranicznych
przedsięwzięć muzycznych, Szkoła aktywnie włącza się w proces
międzynarodowej wymiany kulturalnej.

Dyplom, który otrzymują absolwenci Krakowskiej Szkoły Jazzu i Muzyki
Rozrywkowej, uprawnia do wykonywania zawodu muzyka.
Post by DXD
Interesuje mnie tez (a moze glownie) koszty.....
Opłaty
wpisowe - 500 zł (jednorazowa opłata administracyjna)

obecnie jest dodatkowy nabór na drugi semestr:

czesne II semestr 2004/05
klasa instrumentalna - 1850 zł
klasa wokalna - 1950zł

koszty za inne semstry są porównywalne.
Post by DXD
Jak wyglada egz wstepny, przesluchanie?
Rekrutacja obejmuję rozmowę kwalifikacyjną oraz dodatkowo dla wokalistów i
pianistów przesłuchanie (2 dowolne utwory).

Nie ma ograniczeń wiekowych, wykształcenie muzyczne nie stanowi podstawy
przyjęcia do szkoły.

Spotkania informacyjne i przesłuchania odbywają się w piątki około południa.

Należy wcześniej potwierdzić obecność.Zainteresowanych proszą o
przesłanie formularza zgłoszeniowego e-mailem, pocztą lub podanie danych
telefonicznie.

Formularz zgłoszeniowy do Krakowskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej:

Imię,
nazwisko:.................................................................

Data urodzenia:
...............................................................

Adres stały:
............................................................................


PESEL/Nr dokumentu: .......................................................

Kontakt (tel, e-mail):
........................................................

Klasa: ....................................................................

Wyrażam zgodę na gromadzenie, przechowywanie i przetwarzanie moich
danych osobowych w bazie Krakowskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej.
Post by DXD
Czy przyjmuja wszystkich, czy ciezko sie dostac?(jestem pianista, sredni
poziom)...
Myślę, ze jeśli nie spróbujesz, to się nie przekonasz :)

Powodzenia. Trzymam kciuki.
--
sandra.
Kalito
2005-04-27 18:43:02 UTC
Permalink
Post by Piegus
Post by DXD
Czy ktos z Szanownych uzytkownikow chodzi do tej szkoly?
Jakie wrazenia?
Poszukuje wszelkie info na temat tej uczelni....
Krakowska Szkoła Jazzu i Muzyki Rozrywkowej jest profesjonalną szkołą
artystyczną, kształcącą uczniów, absolwentów średnich i wyższych szkół
muzycznych, jak również utalentowanych "samouków", pragnących rozwijać
swoje umiejętności i zainteresowania w dziedzinie jazzu i muzyki
rozrywkowej.
Takie moje pytanie: czy jam sassions w klubie Gwarek grają Wasi uczniowie?
Tak słuszałem, ale chciałem się upewnić...

pozdrawiam
--
Kalito
***@poczta.onet.pl
www.stronaskw.prv.pl
Piegus
2005-04-27 20:05:45 UTC
Permalink
Post by Kalito
Takie moje pytanie: czy jam sassions w klubie Gwarek grają Wasi uczniowie?
Tak słuszałem, ale chciałem się upewnić...
MUZYCZNE POGWARKI - jam session
Studencki Klub Muzyczny GWAREK, ul. Reymonta 17 (Miasteczko AGH)
czwartki, godz. 21.00

niezawsze z KSJ ale czasami owszem :)

również pozdrawiam.
--
sandra.
Kalito
2005-04-28 07:58:37 UTC
Permalink
Post by Piegus
MUZYCZNE POGWARKI - jam session
Studencki Klub Muzyczny GWAREK, ul. Reymonta 17 (Miasteczko AGH)
czwartki, godz. 21.00
niezawsze z KSJ ale czasami owszem :)
No to teraz powiem, że raz byłem i byli to ludzie KSJ (bo się tak
zapowiedzieli). Jeśli to ma być poziom, to ja stanowczo nie polecam tej
szkoły. Dziecinada, a nie granie jazzu. :P Z resztą moi znajomi muzycy z
miasta, któzy już jakąś renomę w klubach jazzowych w mieście mają, mówią,
że ta szkoła nie nauczy zbyt wiele. Lepiej posiedzieć w domu i grać po 8
godzin, a na lekcję pójść sobie do jakiegoś fachowca raz na tydzień w celu
korekty błędów i wystarczy. Przynajmniej taniej.
--
Kalito
***@poczta.onet.pl
www.stronaskw.prv.pl
Piegus
2005-04-28 10:05:42 UTC
Permalink
Post by Kalito
Post by Piegus
MUZYCZNE POGWARKI - jam session
Studencki Klub Muzyczny GWAREK, ul. Reymonta 17 (Miasteczko AGH)
czwartki, godz. 21.00
niezawsze z KSJ ale czasami owszem :)
No to teraz powiem, że raz byłem i byli to ludzie KSJ (bo się tak
zapowiedzieli). Jeśli to ma być poziom, to ja stanowczo nie polecam tej
szkoły. Dziecinada, a nie granie jazzu. :P Z resztą moi znajomi muzycy z
miasta, któzy już jakąś renomę w klubach jazzowych w mieście mają, mówią,
że ta szkoła nie nauczy zbyt wiele. Lepiej posiedzieć w domu i grać po 8
godzin, a na lekcję pójść sobie do jakiegoś fachowca raz na tydzień w celu
korekty błędów i wystarczy. Przynajmniej taniej.
Owszem, nie ma tam jakiegoś strasznie wysokiego poziomu, bo czego można
się spodziewać po prywatnej szkole muzycznej - teoretycznie wyższej, ale
przyjmującej ludzi bez II st.? Wiadomo, że jeśli może tam pójść "każdy"
kto potrafi cokolwiek na czymkolwiek grać, to nie świadczy to najlepiej
o szkole. Jeśli ktoś chce wyższej muzycznej uczelni kształcącej w tym
kierunku, powinien wybrać Akademię Muzyczną w Katowicach na wydziale
jazzu i muzyki rozrywkowej. To renomowana uczelnia i najlepszy tego typu
kierunek w Polsce. Tylko fakt - tam potrzeba już naprawdę dużo umieć no
i mieć wcześniejsze muzyczne wykształcenie.

Do Krakowskiej Szkoły Jazzu ludzie idą, żeby się uczyć i musza za to
płacić. Mają papierek ukończenia, który raczej niczego nie daje, poza
tym, że ładnie na półce wygląda. Jeśli ktoś ma nadmier piniędzy, to
dlaczego nie. Zawsze jest to porządny trening i wymusza pewnego rodzaju
systematyczność.

A najlepiej się wg mnie dorabia udzielając lekcji.

pozdrawiam.
--
sandra.
Kalito
2005-04-28 15:16:55 UTC
Permalink
Post by Piegus
Owszem, nie ma tam jakiegoś strasznie wysokiego poziomu, bo czego można
się spodziewać po prywatnej szkole muzycznej - teoretycznie wyższej, ale
przyjmującej ludzi bez II st.? Wiadomo, że jeśli może tam pójść "każdy"
kto potrafi cokolwiek na czymkolwiek grać, to nie świadczy to najlepiej
o szkole. Jeśli ktoś chce wyższej muzycznej uczelni kształcącej w tym
kierunku, powinien wybrać Akademię Muzyczną w Katowicach na wydziale
jazzu i muzyki rozrywkowej. To renomowana uczelnia i najlepszy tego typu
kierunek w Polsce. Tylko fakt - tam potrzeba już naprawdę dużo umieć no
i mieć wcześniejsze muzyczne wykształcenie.
Do Krakowskiej Szkoły Jazzu ludzie idą, żeby się uczyć i musza za to
płacić. Mają papierek ukończenia, który raczej niczego nie daje, poza
tym, że ładnie na półce wygląda. Jeśli ktoś ma nadmier piniędzy, to
dlaczego nie. Zawsze jest to porządny trening i wymusza pewnego rodzaju
systematyczność.
No i sedno. Tylko czy aby na sobie wymusić systematyczność trzeba płacić (i
to słono)? Jak czyjąś pasją jest granie, to bez tego nauczy się grać. Na
pewno nie na gorszym poziomie niż z KSJ. Słyszałem już kilku absolwentów
KSJ i nie mam najlepszego zdania o ich poziomie. Niestety...
Post by Piegus
A najlepiej się wg mnie dorabia udzielając lekcji.
Czy aby uważasz, że ja gram i po prostu chcę sobie nagonić klientów? Tak to
zabrzmiało. Muszę Cię rozczarować: nie gram - ja "tylko" sporo słucham ;).

Generalnie chodzi mi o to, że taką szkołę można sobie traktować jako fajną
zabawę, ale do fachu ona nijak nie przygotuje. Utalentowany jazzman bez
niej nauczy się grać jazz, bo do grania jazzu potrzeba: 1. talentu, 2.
dużej ilości ćwiczeń, 2. ogrywania się z jak największą ilością ludzi (co
szybko zweryfikuje umiejętności i niedociągnięcia). Powyższą tezę stawiam
na podstawie doświadczeń jako słuchacz i dość częstego obcowania z ludźmi,
którzy grają fachowo jazz. Ja nie jestem przeciwny tego typu szkołom - jak
ktoś chce się bawić, to proszę bardzo, ale warto od razu oprzedzić, że to
nie jest rewelacja, co fakt - zostało uczynione, ale po tym jak ja coś
napisałem.


Pozdrawiam serdecznie!
--
Kalito
***@poczta.onet.pl
www.stronaskw.prv.pl
b***@poczta.onet.pl
2005-04-28 16:12:23 UTC
Permalink
Witam.
Chciałem nieco rozwinąć wypowiedź mojego przedmówcy, z perspektywy byłego
ucznia KSJ (jeden semestr).
Moje zdanie na temat szkółki jest absolutnie negatywne. Uważam ją, za godną
polecenia jedynie początkującym adeptom jazzowego grania. Jeśli ktoś ma już
jako takie pojęcie o jazzie, to radziłbym znaleźć dobrego nauczyciela, niż
wydawać tak wielkie pieniądze na tę szkołę. Jest to tylko wyciąganie pieniędzy
i wmawianie ludziom, że grają jazz. Brak jakiejkolwiek rekrutacji sprawia, że
na jednym poziom trafiają ludzie o zaawansowanym stopniu rozwoju i całkowici
naturszczycy. Zatem trzeba równać w dół. W związku z tym, teorię można sobie
całkowicie darować.
Olbrzymia ilość materiałów dydaktycznych w internecie - szkółek, podkładów,
podręczników - sprawia, że niezbyt zasadnym wydaje się płacić (o zgrozo!) 1850
zł + 500 zł wpisowego.
Może za papier? A jaki to papier! Ta szkółka nie ma statutu szkoły wyższej. A
jeśli posiada - w co wątpię - to nie powinna! :] Zresztą, w dzisiejszych
czasach liczy się wiedza, nie papier.
Jeśli otarłeś się o drugi stopień i już wcześniej interesowałeś się harmonią
jazzową spokojnie - szkółka nie pokaże Ci niczego więcej. Jedyne co Ci może
dać, to złudne poczucie przynależności do jakiejś jazzowej elity;-).Znajdź
ekipę do grania, słuchaj muzy, wymieniaj doświadczenia, ćwicz i graj to może
coś z tego będzie. Nigdzie nie ma gwarancji. I KSJiMR jej nie daje... Ona nie
ma patentu ja jazz. To nie jest żadna tajemna wiedza, z którą trzeba tak słono
płacić.

Pozdrawiam, Bungo
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
b***@poczta.onet.pl
2005-04-28 17:01:58 UTC
Permalink
Chciałem jeszcze rozwinąć wątek nauczania w tej szkółce. Zraziłem się na
pierwszej lekcji tzw. "teorii" (mój nauczyciel od instrumentu był ok). Na tejże
lekcji, omawiane były trójdźwięi, występujące na kolejnych stopniach gamy :/
Zirytowowało mnie to trochę, bo nie po to wydałem ciężko zarobione w wakacje
pieniądze, by wysłuchiwać takich banałów. Zwróciłem zatem uwagę prowadzącemu,
że jestem na troszkę bardziej zaawansowanym stopniu rozwoju.. Dowiedziałem się
wtedy, że "inni nie są", poza tym powinienem uważać, bo omawiane zagadnienie
jest w innym, jazzowym aspekcie. Poza tym, rzeczy które omawia nie są nawet na
akademi muzycznej wykładane. Więc delikatnie zasugerowałem, że jednak płacę za
siebie i nie bardzo widzi mi się finansowanie nauki "innych". Od tej chwili
prowadzący co chwilę próbował mi udowodnić, jak mało wiem... Pojawiłem się tam
jeszcze dwa razy, uznając, że szkoda mojego czasu by dowiadywać się takich
rewelacji, jak istnienie skali doryckiej :]
Na instrumencie było w porządku. Dlatego mój wniosek o tym, że z powodzeniem
szkółkę może zastąpić nauczyciel.

Druga rzecz - to wspominane wcześniej pogwarki, czyli jamy w gwarku.
Świadczą one dobitnie o niskim poziomie nauczania w szkółce...
Na szczególną nagane zasługują tzw. "wokaliści" którzy w większości wypadków
bez jajkiejkolwiek samokrytyki wyją niczym wilk do księżyca.
Najbardziej jednak smutną rzeczą jest, że zaamiast standardów
jazzowych,usłyszałem z tejże sceny, w wykonaniu uniów KSJ, dobrze znane
standardy muzyki biesiadno-weselnej (np. Daj mi tę noc, czy Biały Miś)
Trzeba jeszcze dodać, że ta przyjemność kosztuje 2 zł bo niestety wstęp jest
płatny.

Myślę, że to wystarczy za moją opinię

Pozdrawiam!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Loading...